playlist < 3

piątek, 1 stycznia 2016

w nowym roku... + nie ma takiego numeru !!!!


Będę miła, piękna, mądra i zorganizowana oraz przeżyje mnóstwo cudownych przygód i odbędę wiele inspirujących podróży.

Shit. Ciekawe kiedy nasze górnolotne postanowienia zostaną ściśnięte przez rzeczywistość. Przez mroźne poranki które uniemożliwią nam poranny jogging, oraz spowodują kolejne spóźnienie. Nowe odcinki ukochanych seriali przebiją pocenie się na siłowni. Czekolada pokona sałatę w pierwszej rundzie a szkoła/praca zabije plany o tych podróżach. Ciekawe kiedy skromny budżet rozwali marzenia o tym iphonie i michaelu korsie? A kawusia za 15 plnów ze starbucksa zostanie zastąpiona domową rozpuszczalną w obtłuczonym termokubku. Ja tam lubię mój kubek, w dodatku jestem eko. A poza tym w BB nie ma Starbucksa XD


W nowym roku. Postanawiam. Nie robić głupich żartów w poważnych rozmowach. Głupich min w publicznych miejscach. Zjeść gofra w pierwszym tygodniu stycznia. Kontynuować bycie szczęśliwcem nie oglądającym się na opinie innych ludzi (kozak + moja opinia jest dobra, wielu się z nią liczy, więc ja liczę się tylko z nią), wywlekać starych farfocli oraz dać każdemu czystą kartę. Będę słuchać więcej klasyków oraz doskonalić wkurzającą umiejętność wymyślania piosenek-psalmów o otaczającej mnie rzeczywistości, a także praktykować śpiewanie piosenek bez znajomości tekstu. Tak mi dopomóż Bóg !

Życzę wszystkim wszystkiego na co sobie zasłużyli i tego na co sobie zapracują.

Głupio życzyć wszystkim wszystkiego najlepszego, bo może to czytać jakiś morderca albo ktoś zły. Więc po mimo tego, że świat nie jest sprawiedliwy takie życzenia są.

Wszystkim mogę życzyć jedynie możliwości słuchania Taylor Swift.

Postanawiam też liczyć się z wybranymi opiniami, więc wpisy będą dłuższe. Myślę, że jeśli uwolnię więcej moich słów to i tak nic się nie stanie, a ja odniosę wrażenie że moje pisanie jest bardziej produktywne. I przestanę udawać, że nigdy nie ususzyłam żadnego kwiatka oraz nie zbiłam żadnej filiżanki oraz nie rzuciłam w geście złości telefonem.

AAA. Jedna dobra rada dla naiwnych. Miłe słowa też umiem wygłaszać. Za anonimami zawsze zakładamy psycholi i gwałcicieli i morderców. Radzę uważać, bo bycie miłym nie wyklucza wariatów i debili. Świat to niebezpieczne miejsce, nawet Hałcnów, ostatnio miała miejsce próba zabójstwa starszej pani na cmentarzu. Jeśli nie mieszkacie w Hałcnowie to omijajcie tą dzielnice, przynajmniej dopóki złoczyńca nie zostanie pojmany.

Z moich prywatnych przeżyć. Zaczęłam rok od tego, że orange usunęło mi mój numer telefonu :D
Ale dostałam dobrą kawę, i nowy teledysk Taylor.

Mogę się jeszcze długo rozwodzić nad czasem, postanowieniami noworocznymi, podsumowaniem starego roku i sylwestrowym szaleństwem. Ale powiem wam tyle. Każdy z nas budząc się każdego ranka dostaje nowy dzień do wykorzystania. Więc bardziej niż spełniania postanowień noworocznych życzę spełniania postanowień codziennych.

I co najważniejsze : B A W C I E  S I Ę ! ! !

xoxo N.

Baby, like we stood a chance
Two paper airplanes flying, flying…
And I remember thinking











4 komentarze:

  1. "Każdy z nas budząc się każdego ranka dostaje nowy dzień do wykorzystania. Więc bardziej niż spełniania postanowień noworocznych życzę spełniania postanowień codziennych."

    Przypomniałaś mi jeden z moich ukochanych cytatów, co sprawia, że ten blog zaczął mnie coraz bardziej inspirować. Rób tak dalej. :)

    "Don't say you don't have enough time. You have exactly the same number of hours per day that were given to Helen Keller, Pasteur, Michaelangelo, Mother Teresa, Leonardo da Vinci, Thomas Jefferson, and Albert Einstein."

    A. I Kocham miłością bezgraniczną Taylor Swift. Nie jesteś więc dziecinna z Craigiem. Albo w każdym z Nas jest coś z dziecka. Obie wersje są całkiem spoko.

    Pozdrawiam, Dejv.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj świętuje święto pierwszego komentarza :D

    A co cytatu, uważam, że każdy powinien mieć chociaż jeden ulubiony który będzie znał na pamięć i który będzie dla niego jakimś wsparciem czy inspiracją.

    Czytałam kilka książek o sukcesie i wniosek jest taki, że każdy ma tyle samo czasu tylko inaczej z niego korzysta ;) Mi daleko do wzoru zorganizowanego człowieka, ale czasem staram się wybrać coś innego niż lenistwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki wpół-zorganizowany chaos też do czegoś prowadzi :)
      A w takim tempie nowych notek niedługo będziesz musiała zorganizować party z okazji pierwszej setki komentarzy :P

      Usuń
    2. Na razie świętuje pierwszy tysiąc wyświetleń :D

      Usuń