playlist < 3

czwartek, 7 stycznia 2016

once upon a time.



Ciężko żyje się nigdzie nie należąc. Jeszcze gorzej jest kiedy nie wie się tego gdzie powinno się należeć. A najgorzej jest jeśli  nie potrafimy stwierdzić kim jesteśmy. W dzisiejszym świecie, gdzie pożądana jest perfekcja w każdym aspekcie. I najlepiej wyrafinowany minimalizm. I najlepiej być wszechstronnym w każdą stronę świata. I mieć więcej talentów niż palców. I jeszcze najlepiej być inspirującym, młodym, pięknym, nieprzeciętnym osobnikiem o niebanalnych zainteresowaniach. Ciężko jest sprostać oczekiwaniom wszystkich. Ale tak naprawdę jedyne oczekiwania jakie musimy spełniać to te nasze własne. 

quote, mine, and book image


Świat ma zabójcze tempo. Takie które często zabija ludzkie osobowości. Takie które powoduje, że zapominamy co nas uszczęśliwia. Wszystkie dni zlewają się w jedną wielką bezkształtną kupę. Dokładnie taką samą jaka powstawała w dzieciństwie z pomieszania wszystkich kolorów plasteliny. 

Smutne jest patrzenie jak ktoś marnuje swój potencjał. Właściwie marnuje sobie życie. Niestety to prawda, że czasami stojąc z boku widzimy więcej. I nie chodzi tutaj o wypominanie, bądź krytykowanie. Tylko zdrowy racjonalizm.

Moim zdaniem nie ma ludzi bez odwagi. Bo każdy ma jej tyle, ile chce znaleźć. Czasem w czymś tkwimy, a później nagle coś się w nas łamie. Coś co daje nam iskrę do zmian. To czy ją wykorzystamy to już nasza sprawa. 

A wszystkie złe rzeczy mają tylko sens jeśli pewnego dnia, mimo wszystkiego co się stało jesteśmy szczęśliwi i w takim miejscu z którego nie chcemy się nigdzie ruszać.

Once upon a different life

We rode our bikes into the sky
But now we caught against the tide
Those distant days all flashing by

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz