playlist < 3

poniedziałek, 16 maja 2016

Nienawidzę oblewać się kawą, bo ktoś się na mnie popatrzył. 
Nie kupuję więcej kawy na stołówce !
Bunt.

Natalia, stara roztrzęsiona niezdara. Przecież wyrosłaś z bycia nieposkładaną, nieśmiałą lamą....?
_________________
nie wierzę że byłam tym dzieckiem które słuchało green daya i "in my veins", które wybierało ślimaki na allegro i zarywało noce na gadu-gadu. nie wierzę w to, że kupiłam wtedy specjalnie starter z orange, ale jeszcze bardziej nie wierzę w to, że mam ten numer do dzisiaj. i nie wierzę, że dalej wypisuje pierdoły w internetach.

cześć !



_________________

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
Otwórz oczy, zobacz sam
Przed nami mgła
Zamykam oczy
Nie chcę widzieć, nie chcę czuć
Czy to koniec już?

yes. the end.

niedziela, 15 maja 2016

Wszyscy dorastają, mają dzieci, spełniają marzenia, podróżują, zaręczają się.

Stoję w środku tego i nie wiem czy to źle, czy dobrze, że nie chce mi się dorastać.
Nie chce mi się podejmować tych życiowych decyzji które wszystko zmieniają.
Nie chce mi się tego wszystkiego jak własne mieszkanie, własna pralka, własny mąż, własne dzieci, własne wszystko na 100%.

Idę słuchać "moich smentów" - od lat tego nie robiłam.

wtorek, 10 maja 2016

konsumpcjonizm niszczy, za każdym razem kiedy chcesz wziąć więcej, tracisz coś albo wszystko.

minimalizm to nie jest kupowanie minimalistycznych ciuchów, białe i czarne, to mieć tyle ile się ma, albo mniej i być szczęśliwym.

Czasem myślisz poradzę sobie w czasie czarnej godziny, ale kiedy nadchodzi czarna  doba, albo czarny miesiąc jest tak ciężko, że nie pamiętasz kiedy ostatnio było tak źle.

Dostałam swoją lekcję pokory, mimo tego, że przysięgałam sobie, że już nikogo więcej nie stracę.
Nagle okazało się, że to nie ja o tym decyduje, kto zostanie, a kto nie.