playlist < 3

sobota, 12 marca 2016

you have a nice voice (but everyone says that)


Nie umiem sklecić kilku prostych zdań. Chociaż wczoraj, czy tam dzisiaj miałam tyle do powiedzenia.

Ale w sumie co. Złamał mi się paznokieć i wszyscy mi mówią, że to nic.

A jak mi zimno, to co. Mam się zawinąć w kabab. Znaczy w kołdrę, na wzór kababa.

To co. Nie zrobiłam wszystkiego tego co miałam zrobić, nawet w połowie.
A czwartek to mały piątek. Więc bawmy się w pt, w czwartek i wtorek.
Mówiłam, że czuje, że nadchodzi coś złego. Mówiłam. Heloł.


Kiedyś chyba w końcu się uda. Tak myślę. Bo czemu by nie. Ale z drugiej strony czemu by tak. To chyba brak argumentów albo brak odwagi. Mówię Ci ja nie umiem być taka odważna /głupia?/ jak kiedyś. Ciągle to wkurzające kiedyś. Statata. Dzisiaj białko, jutro Małpa a pojutrze coś wymyślę. A gdyby dzisiaj było kiedyś już by mnie tu nie było.

Czas włączyć hymn zadnych_zmartwien "Żadnych zmartwień"
Nie wiem na co się przejmuje, jestem jedyną osobą która to robi.






Lost in the heat of it all
Girl, you know you're lost
Lost in the thrill of it all




1 komentarz:

  1. Ejj musisz edytować posta! xD Ja nie mówiłem, że złamany paznokieć to nic :P biedna :(((

    OdpowiedzUsuń