playlist < 3

piątek, 25 marca 2016

dużo przeklinam czy coś tam

Nie no, wielokrotnie. Wracam i wałkuje tematy jak bym była walcem.
Tak, tym dupnym walcem co walcuje asfalty na drogach. Nie musi być w tym sensu, sens jakoś nie jest moim celem. Sens mi nie wychodzi.

Dzisiaj powinnam opijać nową umowę. Ale skończyła się dziecięca beztroska. I bardziej mi smutno. Zaczynam czuć się głupio udając 16 lat, wciskając na imprezach kit że chodzę do medyka.
Głupie/niegłupie? A jakie to ma znaczenie. Ważne, że moje.

Ludzie sami siebie ograniczają przywiązując wagę do cudzych słów. Ja może przywiązuję wagi mało, albo wcale. Coś może pomiędzy.





Idę spać


Dobranoc,
zadnych_zmartwien & friends

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz