playlist < 3

poniedziałek, 30 listopada 2015

historia o zmartwieniach / Klara chrapie

Nie zawsze możemy nie mieć zmartwień. Nie którzy pomimo tego, że starają się ich nie mieć jednak czasem muszą przyznać, że: "ciężko jest żyć letko". Pomimo tych dwóch sprzecznych filozofii, wielu nerwach, i kombinowaniach myślę, że można starać się za wszelką cenę żyć przyjemnie i miło i nie ma w tym nic złego. Nawet jak jest ciężko trzeba starać się aby było ok. Bo zawsze jakoś tam jest, czasem trzeba nie robić z igłów widłów i cisnąć do przodu przez życie niczym wesoły, żółty buldożer.

Nie będę się martwić, bo wpadnę jeszcze w panikę. Posłucham Justina, obejrzę The Royals albo zrobię herbatę. Whatever.

Ciężko jest być dorosłym, zwłaszcza wtedy, kiedy nie ma już innych opcji. Może z tym lekkim życiem to chodzi o to że czym więcej bierzesz na klatę tym później inne rzeczy już mniej martwią i są mniej ciężkie czyli lżejsze?

Pierdole głupoty. Ale pierdole bo mogę. A zaraz będę udawać inżyniera transportu. Bo mogę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz